Autor |
Wiadomość |
BaRnEj |
Wysłany: Pon 18:04, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
zes odgrzebal temat...Prosze Cie || 14 wrzesnia.... NoComments |
|
|
Blacke |
Wysłany: Pon 17:55, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
ziom z tym xboxem wygrał |
|
|
Neo |
Wysłany: Pią 8:31, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Za dużo prądu schodzi... |
|
|
5HOGUN PL |
Wysłany: Czw 1:49, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
u mnie nie ma takiego problemu bo mam wiatrak przy kompie taki pokojowy wiec jest oki |
|
|
Neo |
Wysłany: Sob 15:23, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
W zimie jak gram długo to ubieram kurtkę i otwieram okno. ^^ (Najgorzej z dłońmi, bo w rękawiczkach sie ciężko gra...) |
|
|
adodin |
Wysłany: Wto 23:25, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
Dziecko Neo heh To dziwisz się mój kumpel ma kompa włączonego 44/7 to ściągnął program do sprawdzania temp. procka i w razie zbyt dużej... otwiera okno lub... zdejmuje obudowę |
|
|
MaDafaKa |
Wysłany: Wto 23:14, 28 Sie 2007 Temat postu: Włożył zasilacz Xboksa 360 do wody, by go schłodzić |
|
Czernastoletni mieszkaniec Brevard (Stany Zjednoczone) miał problem z wieszającą się konsolą Xbox 360, dlatego postanowił schłodzić jej zasilacz wodą. Skończyło się na porażeniu prądem.
Jak podają lokalne amerykańskie źródła, jego konsola zawieszała się co kilka minut. Wydawało mu się, że to problem z przegrzewającym się sprzętem, dlatego szukał rozwiązania w Internecie. Jego matka znalazła go nieprzytomnego obok Xboksa.
Zgodnie z rekonstrukcją wydarzeń, owinął on zasilacz konsoli w plastykową torbę i okleił taśmą klejącą. Następnie włożył go do miski z wodą - oczywiście bez odłączania sprzętu od zasilania. W efekcie został porażony prądem, upadł i stracił przytomność.
W szpitalu opatrzono u niego drobne oparzenia prawej dłoni i stopy.
to sie nazywa fachura!!! buhahaha |
|
|