Jak grać aby P®zeżyć - -|DDF|-

Wolverines

Co zrobić żeby być skutecznym:

1) CELOWANIE

a) Oczywiście jak najbliżej głowy. Im szybciej ofiara padnie, tym mniej zaszkodzi Tobie i drużynie.

b) Znaj skuteczną odległość rażenia każdej broni (ciężko trafić kogoś nawet z DE jeżeli jest za daleko, bo nabój nie leci idealnie prosto)

c) Pamiętaj gdzie jest miejsce celownika na ekranie gdy musisz walczyć na bliską odległość snajperką i strzelaj "na czuja" (w trybie celowania gorzej się poruszasz, masz ograniczone pole widzenia i reakcje nie są tak dokładne, gdyż celownik porusza się wolniej w tym trybie)

c') Do snajperki zawsze dokup przynajmniej DE!

2) PORUSZANIE SIĘ

a) Chodzenie "na boki" + myszka - OCZYWISTE

b) Czułość myszy ustaw na możliwie jak najwyższym poziomie (ja korzystam z 7.00 ale już myślę o zmianie na 8 lub 9) Pozwoli to małym ruchem nadgarstka obrót o 180 stopni i szybką reakcję na atak z tyłu lub z góry.

c) Klawisze ustaw tak jak Ci wygodnie ale pamiętaj, że będziesz korzystał z min. 8 klawiszy więc nie mogą być za daleko od siebie na klawiaturze.

d) Podczas walki nie idż tylko w jedną stronę. Zmieniaj kierunki. Im bardziej chaotycznie tym lepiej!

e) Pamiętaj by być zawsze zwróconym równolegle do przeciwnika.

f) W pojedynku "twarzą w twarz" ze snajperem nie bój się co jakiś czas kucnąć gdyż (jeśli myśli o szybkim załatwieniu Ciebie to będzie walił w głowę a tu nagle pudło )

g) Po to na planszy są przewrócone stoły, pudła, latarnie, załomy w murach, małe nisze itp. żeby SIĘ ZA NIMI/W NICH CHOWAĆ! Taka latarnia czy słup to jak dodatkowy pancerz! Chodzisz na boki i strzelasz gdy BĘDZIESZ MIAŁ TYPA NA CELOWNIKU. NIE WAL PO SŁUPIE/LATARNI!!! Szkoda czasu na przeładowanie!

3) STRZELANIE

a) Z bliska możesz walić ile wlezie!

b) Z daleka (ale z bliska też!) najlepiej seriami ale nie standardowymi (np. tryb 3-strzałowy itp.) tylko sam je wyczuj. Zmniejszy to niedogodność zniżania celownika z powodu odrzutu (AK47 i M4A1 w szczególności) i zwiększy precyzję oraz zmniejszy amunicjożerność karabinków! Poza tym nie ma nic przyjemniejszego niż 15 naboi w magazynku gdy przeciwnik już wszystko wywalił i przeładowuje!

4) GRANATY

a) Ćwicz "na sucho". Zobacz jak granat się zachowuje w locie, jak się odbija rzucony pod różnymi kątami w ścianę, sufit i inne.

b) Gdy przeciwnik znajduje się na moście/gzymsie itp. nie zawsze rzucaj granat aby tam został, bo wystarczy że zeskoczy i lipa... Często rzucenie granatu w KIERUNKU przeciwnika wywoła w nim reakcję obronną. Gdy więc odbije się od ściany to poleci za nim gdy tamten już zeskoczył i frag dla Ciebie [np. na Rapidzie w bazie terrorystów]

c) Zabaw się z przeciwnikiem w "zaganie owiec do zagrody" tzn. rzuć granat za/w przeciwnika/ów i ogniem ciągłym ZMUŚ do wejścia na granat lub utrzymuj w jego polu rażenia. Pamiętaj, że wtedy ma dwa zagrożenia - Ciebie i granat

d) Wnerwiają Cię snajperzy? Od czego jest granat dymny! Rzuć go w połowie drogi między Tobą a snajperem i poczekaj aż nadymi. (sprawdza się np. na Rapidzie na wąskim moście między bazami. Przeciwnik najczęściej zmieni na karabin i będzie walił bez sensu w dym licząc, że tam Jesteś a Ty czekasz aż będzie przeładowywał i wchodzisz (lub nie - element dezorientacji - i zachodzisz z innej strony)

e) Granat oslepiający - nie daj się oślepić przez własny! Pamiętaj, że ma on pole nieskończone (z tym, że im dalej tym krócej działa ślepota) A jak się przed nim bronić gdy nie ma się za czym schować? Możesz odwrócić się zanim wybuchnie i "morda w ścianę" - działa krócej.

f) Odłamkowy - używaj w ciasnych pomieszczeniach. Pamiętaj, że dopóki odłamek jest w ruchu to zadaje obrażenia! Nie wchodź na odłamek jeżeli jeszcze się rusza/leci!

To na razie tyle...

Pewnie do wielu z tych rzeczy doszliście już dawno sami ale może znajdziecie tu też "coś nowego"...

Jeżeli ktoś może coś dodać to bardzo proszę, bo człowiek uczy się całe życie!